Debiut reżyserski Dicka Powella. Sam Hurley (Stephen McNally), poszukiwany przez policję zbiegły z więzienia morderca i jego dwaj wspólnicy, w opuszczonym miasteczku Lost Hope w Nevadzie więzi piątkę ludzi. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, iż za kilka godzin w tym miejscu ma zostać przeprowadzony próbny wybuch bomby atomowej.