Dziewiętnastoletnia Ewa wepchnięta do samochodu przez kilku nowo poznanych w dyskotece chłopaków zachodzi w ciążę. Początkowo wypiera się dziecka i przygotowuje pieniądze na zabieg aborcyjny, ale zostaje okradziona przez punka Michała. W pewnym momencie przypadkowo dowiaduje się, że płód w brzuchu matki słyszy. Początkowo nieśmiało, potem coraz odważniej, "rozmawia" z nienarodzonym dzieckiem. Za pomocą dźwięków stara się opowiedzieć jak wygląda świat. Dziewczyna uczy dziecko, czym jest świat i sama – samotna, wychowana w domu zdominowanym przez oschłą, wyniosłą matkę – go odkrywa. Sobie i jemu zadaje pytanie: "Czy warto żyć?"